Z każdym rokiem jesteśmy świadkami znaczących zmian w szeroko pojętym sporcie. Mają one wielowymiarowy charakter. Od kwestii stricte sportowych, poprzez biznesowe, sponsoringowe, na infrastrukturze kończąc. Na końcu przytoczonego tutaj “łańcucha” elementów jest… zagorzały. Kibic. Wszystkie te wspomniane zmiany dokonują się z myślą właśnie o nich. Bowiem za sukcesem sportowym, idzie zadowolenie kibica. Niejednokrotnie to zadowolenie
23 czerwca 1968 podczas spotkania dwóch odwiecznych rywali, czyli Boca Juniors River Plate doszło do tragedii.
Wydarzenia z egipskiego stadionu w miejscowości Port Said z 1 lutego 2012 roku stanowią najbliższą dzisiejszej dacie katastrofę stadionową.
20 października 1982 roku w Moskwie, na Łużnikach, śmierć poniosło według oficjalnych źródeł 66 kibiców piłkarskich a około 60 zostało rannych.
Stadion położony w Glasgow niefortunnie doświadczył w swojej historii aż dwóch tragicznych wydarzeń.
Na 15 kwietnia 1989 roku zaplanowano półfinałowe spotkanie Pucharu Anglii pomiędzy Liverpoolem a Nottingham Forrest.
Finałowy mecz Pucharu Europy, a więc przeszłego odpowiednika Ligi Mistrzów powinien być kojarzony z fantastycznym wydarzeniem.
Wydarzenia, które miały miejsce na stadionie narodowym w Limie uchodzą za największą katastrofę związaną z piłką nożną na świecie.